Znaczek „:-)” po raz pierwszy został użyty dokładnie 37 lat temu i raz na zawsze zrewolucjonizował komunikację komputerową. Z tej okazji, 19 września przypada Światowy Dzień Emotikona. Obecnie, używanie tradycyjnych znaków interpunkcyjnych na klawiaturze zostaje zastępowane przez graficzne reprezentacje emocji, (tzw. emoji). Jednak warto dać się ponieść odrobinie nostalgii i powspominać czasy, kiedy do stworzenia klasycznej buźki, używano wyłącznie kilku znaków.
Skąd wzięły się emotikony?
Swoją nazwę zawdzięczają połączeniu dwóch angielskich słów emotion (emocje) oraz console (konsola, klawiatura), chociaż wiele źródeł błędnie podaje, że drugim słowem znajdującym się w nazwie jest icon (ikona).
Pierwszy raz, emotikony w formie pisanej użyto w satyrycznym magazynie „Puck” w 1881. Wyglądały tak, jak na obrazku poniżej:
Jak można zauważyć, różnią się nieco od obecnie znanych nam emotikonów, jednak z pewnością zapoczątkowały ten typ wyrażania emocji w tekście.
Pierwszy raz, emotikona w tekście komputerowym użyto dokładnie 37 lat temu, 19 września 1982 roku o godzinie 11:44. Zrobił to profesor Scott Fahlaman. Wszystko zaczęło się od komunikatu, w którym na publicznym forum Wyższej Szkoły Informatyki, ktoś żartobliwie napisał o zanieczyszczeniu windy. Fahlaman obawiał się, że tekst może zostać potraktowany jako poważne ostrzeżenie dotyczące bezpieczeństwa, tym samym wywołując dyskusję na temat granic humoru w Internecie. Aby komentarze nie były brane zbyt poważnie – zaproponował sekwencję znaków, które miałyby nadawać wiadomości żartobliwy charakter. Tak oto narodziła się Smiley face (uśmieszek).
Fahlaman dał użytkownikom komputerów narzędzie, dzięki któremu mogli wyrażać emocje w wiadomościach e-mail. Od teraz mieli możliwość zakomunikować pozytywne emocje – „:-)” lub wręcz przeciwnie, smutek – „:-(”. Emotikony rozwiewały nieporozumienia, związane z komunikacją w Internecie oraz pozwalały lepiej zrozumieć przekaz.
Emotikony zdominowały komunikację internetową, stając się bardzo szybko nieodłącznym elementem wiadomości e-mail, czy rozmów na różnych forach. Następnie, wraz z rozwojem Internetu, rozwijały się również nasze buźki. Ludzie automatycznie tworzyli w wiadomościach emotki na klawiaturze, dodając coraz nowsze kombinacje.
Znaczenie emotikonów
Każda, zamieszczana w tekście online buźka miała swoje unikalne znaczenie, które miało na celu przedstawiać określone emocje. Co oznaczają emotki? To nic innego, jak graficzne odwzorowanie naszych uczuć i nastroju w Internecie, które obrócone o 90° przedstawia grymas twarzy.
Emotikony pierwotnie tworzone były z trzech znaków na klawiaturze,
- oczy – najczęściej za pomocą dwukropka „:”, znaku równości „=” lub głoski „x”
- nos – przy użyciu pauzy „-”
- usta – w zależności od wyrażanej emocji.
Chcąc zaoszczędzić jak najwięcej czasu, zaczęto stopniowo rezygnować z używania noska i zaczęto konstruować buźki wyłącznie z dwóch znaków interpunkcyjnych. Jak zrobić emotikony i jakie uczucia wyrażają?
- 🙂 – uśmiech
- 😉 – uśmiech z przymrużonym okiem
- :* – całus
- 🙁 – smutek/zmartwienie
- :C – duży smutek
- ;( lub :'( – łezka w oku/płacz
- :/ – niezdecydowanie/zniesmaczenie, sceptycyzm
- 😐 – niezdecydowanie, brak jakiejkolwiek emocji
- 😀 – bardzo szeroki uśmieszek
- 😛 – żartobliwe wystawienie języka
- :O – zdziwienie/szok/niedowierzanie
Z czasem, za pomocą bardziej skomplikowanych kombinacji znaków na klawiaturze, zaczęto tworzyć przedmioty: „@–>–” (róża).
Funkcja emotikonów
Język polski jest rozbudowany i zawiera bardzo dużo określeń wyrażających stan emocjonalny. Emotikony pozwalają uprościć przekaz i zaoszczędzić czas. Wstawienie graficznej minki jest o wiele prostsze, niż pisanie komunikatu np. „ale jestem zadowolona” czy „bardzo się cieszę”.
Emotikony na Messengerze i Facebooku
W obecnych czasach, by jeszcze bardziej uprościć komunikację, znaki na klawiaturze zostały zastąpione przez gotowe pakiety graficznych minek, tak zwanych Emoji. Sprawiło to, że za pomocą jednego kliknięcia, możemy wzbogacić naszą wiadomość w całą gamę obrazków. Przedstawiają one już nie tylko grymasy twarzy, ale również zwierzęta, przedmioty, ludzi, rośliny, a nawet konkretne czynności.
Najczęściej stosowane emoji na Facebooku
Czym obecnie byłaby komunikacja w Internecie bez używania emotikonek? Prawdopodobnie każdy komunikat byłby odbierany nie tak, jak chciał tego nadawca. Kiedy rozmawiamy twarzą w twarz, emocje możemy zauważyć na twarzy naszego rozmówcy, a wtedy wiemy, jak się czuje. W Internecie pozostaje sam tekst, który może być różnie interpretowany. Dlatego właśnie, współczesna komunikacja internetowa nie może istnieć bez emoji :).
